Historia

6 godzin z PTV

Wczoraj miałem "okazję spędzić" około 6 godzin z Podlaską Telewizją(PTV). Miałem to szczęście, że reporter i operator to starzy znajomi i wszyscy byliśmy na wielki luzie. Sześć godzin bez skrępowania, udawania czy czegokolwiek w tym stylu - całkowity "LUZ I BLUES":) Nie ukrywam - szczęście niesamowite - tak jak i do tej pory. To chyba Opatrzność. Nie wiem jak to się wszystko dzieje, ale 90% rzeczy układa się po mojej myśli, może nawet, aż za dobrze - to mnie przeraża Mimo wszystkie jestem szczęśliwy:) W CZYTAJ WIĘCEJ, parę fotek z tego dnia. zakładanie mikrofonu Tacie wywiad...Czerowna Koszulka - MARCIN(reporter), Niebieska - Mateusz(Operator kamery)

dodane 28 Jun 2006 0 komentarz

---

---

Dodaj komentarz - COS CI LEŻY NA SERCU?:) OPISZ TO! - DZIĘKI! :)

imię/ksywka:
emotikony:

---

---

16 Maj2006 - 26 Maj 2006, (20)
8 Maj 2006 - 15 Maj 2006, (5)
30 Kwiecień 2006 - 7 Maj2006, (1)
22 Kwiecień 2006 - 29 Kwiecień 2006, (6)

PATRONAT HONOROWY:

Patroni medialni: ZAGŁOSUJ NA MNIE! TELEWIZJA: RADIO: Gazeta : PORTALE - ROWER:  PORTALE : BIAŁOSTOCKI P.M.:

Sponsorzy: