samotna wyprawa rowerowa na KAUKAZ 2006 by Paweł Robinson Dunaj
 

Historia






Czwartek 10.08.06 - Próba ominięcia posterunków na Araracie

Po nocy spędzonej na Araracie , na wysokości 3000 m n.p.m. (dla przypomnienia wysokość Araratu wynosi 5165 m n.p.m.) zaczęły się kłopoty z żandarmami i policją. Turcy spotkani na Elbrusie mówili, że potrzebne jest zezwolenie na wejście na Ararat. Pomoc w załatwieniu takiego zezwolenia można uzyskać w Hotelu Isfachan. Żandarmi i policjanci przywieźli Pawła do tego hotelu i zaczęli "rozpytywać". Poinformowali również o tym , że trzeba złożyć podanie z prośbą o zezwolenie na wejście na Ararat (czas oczekiwania na odpowiedź 3 miesiące!) i zapłacić 1000 dolarów. W chwili obecnej żadnego warunku spełnić nie można. Żandarmi byli mili, mówili po angielsku, poczęstowali nawet turecką herbatą - chyba ze cztery filiżanki wypił Paweł. Tłumacz zapytał wprost - czemu nie poszedłeś bezpośrednio na górę , a poszedłeś do hotelu?. Pawłowi dało to dużo do myślenia. W tej sytuacji nic więcej dodać nie można. Zobaczymy co czas pokaże za kilka dni.
Podobne zezwolenie potrzebne jest również i na wejście na Demawend (5604 m n.p.m.) w Iranie. O tych zezwoleniach nikt nie poinformował wcześniej; ani w ambasadach ani w internecie.

Następne zdjęcie z trasy na Elbrus.



dodane 10 Aug 2006





Środa 9.08.06

Paweł dotarł na biblijną górę ARARAT. Nocleg na wysokości 3000 m n.p.m. Pierwszy obóz na wysokości 3200 m n.p.m ale nie zdążył dojść przed nocą.
Za wejście na górę trzeba słono płacić dolarami. O perypetiach napiszemy w najbliższym czasie.


Załączamy kolejne zdjęcie z wyprawy na ELBRUS.



dodane 09 Aug 2006





Środa 9.08.06 TURCJA. Zdjęcie z wyprawy.

Nocleg tuż za tablicą miejscowości Erzurum. Dalsza wyprawa do Agri - 177 km. Do granicy z Iranem pozostało około 220 km. Wczorajsza trasa była bardzo urozmaicona.Droga należała do jednej z najgorszych jaką można było wybrać, ale za to z przepięknymi widokami - jak "w Słowackim Parku Narodowym". Trasa na wysokości 3050 m n.p.m. dała się we znaki. Dla przykładu pokonanie odcinka 7 km zajęło 3 godz. Nie można było jechać, wysiadły nogi, trzeba było prowadzić rower. Ruch samochodwowy bardzo ograniczony - co 3 godz. przejeżdżały samochody. Jedni kierowcy klaskali, a inni pukali się w czoło. Wspaniałe przeżycia i piękne widoki uwiecznione na elektronicznych kartach zrekompensują poniesiony wysiłek. Życzymy dalszej wytrwałości i spotykania na trasie samych życzliwych ludzi.

Zdjęcie z Rosjanami poznanymi na trasie.



dodane 09 Aug 2006





ZDJĘCIE Z ELBRUSA 5642 m.n.p.m - UWIEŃCZENIE WYPRAWY

ŚLICZNIE PREZENTUJE SIĘ FLAGA POLSKA NA ELBRUSIE.
Dalsze zdjęcia będą dołączane sukcesywnie.




dodane 08 Aug 2006





UWAGA ZDJĘCIA Z ELBRUSA

Wreszcie zamieszczamy zdjęcia z ELBRUSA. Jak Wam się podoba ROBINSON na szczycie ELBRUSA?
Prezentowane zdjęcia są o rozdzielczości 800 x 600, w oryginale 2592 x1944 x 24.




dodane 08 Aug 2006





Wtorek 8.08.2006 - PODRÓŻ PROMEM Z ROSJI DO TURCJI

W dniu wczorajszym Paweł przybył z Soczi do Turcji ( Trabzon). Podróż promem trwała 11 godz. Oczywiście nie obyło sie bez drobnych niespodzianek. Na odprawę promu Paweł przybył jako pierwszy , a został odprawiony jako ostatni. Na promie żądano opłaty rejestracyjnej w wysokości 20 dolarów z powodu dłuższego przebywania w Rosji. Po wielu wyjaśnieniach odstąpiono od tej opłaty. Podczas przechodzenia przez "bramki magnetyczne" cały czas "pikało". Nawet samo ciało również dawało pikanie. Okazało sie że "bramki" są zepsute. Załoga i pasażerowie z promu byli bardzo zaciekawieni niezwykłym wehikułem i samym Robinsonem. Zaciekawienie było ogromne - "jak by pierwszy raz zobaczyli małpę". Po tych wstępnych perypetiach wszystko potoczyło sie już dobrze. Załoga promu w liczbie kilkunastu osób zrobiła kilka zdjęć z Pawłem, które następnie wgrano do laptopa "załogowego". Kapitan dowiedziawszy się o niecodziennym pasażerze, również przyszedł na rozmowę i robienie wspólnych zdjęć. Frajda niesamowita. Po takich przejściach Paweł miał nocleg zapewniony przy samym mostku kapitańskim!


dodane 08 Aug 2006




16 Maj2006 - 26 Maj 2006, (20)
8 Maj 2006 - 15 Maj 2006, (5)
30 Kwiecień 2006 - 7 Maj2006, (1)
22 Kwiecień 2006 - 29 Kwiecień 2006, (6)

 




samotna wyprawa rowerowa na KAUKAZ 2006 by Paweł Robinson Dunaj

PATRONAT HONOROWY:

podlaski urząd wojewódzki




Patroni medialni:




ZAGŁOSUJ NA MNIE!

TopLista - Wyprawy Rowerowe




TELEWIZJA:

TELEWIZJA POLSKA S.A. ODDZIAŁ W 
BIAŁYMSTOKU

Białostocka Telewizja Miejska

Radio Białystok




RADIO:

STUDIO REPORTAŻU I DOKUMENTU PR SA

radio JARD

radio JARD2

Radio Białystok

Radio Akadera




Gazeta :

GAZETA WSPÓŁCZESNA




PORTALE - ROWER: 

BIKEWORLD

Wrower.PL

CYKLOID - Kalendarz Polskich Wypraw Rowerowych XXI wieku

Kolo Roweru




PORTALE :

GORSKI SWIAT

GEOZETA

INDEPENDENT




BIAŁOSTOCKI P.M.:

ROWEROWY BIALYSTOK




Sponsorzy:


Wydawnictwo Turystyczne Agencja TD

Wydział Informatyki Wydział Informatyki

Extrawheel - jednokołowe przyczepki rowerowe :: bicycle trailers

sklep rowerowy ROMED

PAJAK - sprzęt turystyczny

ARNIK.COM.PL - sklep rowerowy

4zywioly - SKLADNICA HARCERSKA

ZATOR-producent pokrowcow rowerowych

SPORT ADAM - SKLEP , SERWIS ROWEROWY

GP- BATTERIES zmien baterie na lepsze

OUTDOOR EQUIPMENT

Sklep górski -SKALNIK z Wrocławia

DO INII i jeszcze dalej - strona ROBERTA i ANI

INTERNETOWE CENTRUM ROWEROWE

Robert's Outdoor Equipment

 

 

© banner 2006 by Marcin BUCHOO Buchwejc