samotna wyprawa rowerowa na KAUKAZ 2006 by Paweł Robinson Dunaj

Historia

Wtorek 25.07.06

Dziś Paweł z Rosjanami (wstali o 4.00 - 4.30 czasu miejscowego) wszedł na wysokość 4200 m n.p.m., a potem wrócił wraz z nimi do bazy na wysokość 3800 metrów. Jutro rano (o 24.00-1.00 czasu polskiego, czyli 2.00-3.00 czasu lokalnego) Paweł sam wyrusza na zdobycie Elbrusa. Znajomi Rosjanie zbyt słabo znoszą aklimatyzację lub może zbyt dużo wypili "charoszewo" napitku
Dziś wspólnie doszli do Stacji Rosyjskiej Akademii Nauk - gdzie były tradycyjnie: ogórki, słonina i vodka. Na trasie spotkał Turków, z którymi rozmawiał na temat Ararat-u. Na Elbrusie jest bardzo dużo śniegu. Jeżeli pogoda w środę będzie taka jak dzisiaj (wtorek), to Paweł podejmie próbę samotnego wejścia na szczyt (lub do nowej bazy - Skały Pastuchowa- (4600 - 4690 m n.p.m.)).
Trzymamy kciuki i życzymy mu dobrej, słonecznej pogody oraz powodzenia.
W "czytaj więcej" zamieszczone zostaną wkrótce satelitarne widoki szczytu Elbrus (uzyskane z programu google earth).Wciąż czekamy na autorskie zdjęcia Robinsona.

dodane 25 Jul 2006

komentarz(0)

Poniedzialek 24 lipca 2006 roku

Na Elbrusie w dalszym ciągu brzydka pogoda; pada śnieg z deszczem i silnymi wiatrami. Oczekiwanie więc na poprawę pogody ( na wysokości około 3800 metrów n.p.m.). w takich warunkach jest czymś okropnym. W dniu dzisiejszym Paweł poznał Rosjan, którzy zamierzają wejść na szczyt, ale pogoda traktuje "wszystkich" równo. Tak więc dzień dzisiejszy upłynął na braterskiej przyjaźni i oczekiwaniu ekip, bez wyjątku na narodowość, na dalszą, korzystną poprawę pogody. Obóz II - Skały Pastuchowa - na wysokości około 4600 metrów n.p.m musi zaczekać. W dalszym ciągu warunki są niesprzyjające dalszej wędrówce, a pogoda niezbyt chętna do jej poprawy. W tych warunkach Paweł zastanawiał się, czy nie zrezygnować z dalszego wchodzenia na szczyt, tak jak zrobiło to kilka ekip. Poznani Rosjanie bardzo sympatycznie zaprzyjaźnili się z Pawłem. W grupie raźniej jest przetrwać oczekiwanie; przy szumie wiatru, wilgoci i wielogodzinnym rozmyslaniu, co dalej z tą pogodą. W najbliższych dniach; może nawet od wtorku, ma nastąpić zdecydowana poprawa pogody. Paweł ma kontakt telefoniczny z rodziną każdego dnia. W dniu dzisiejszym występowały chwilowe zakłócenia w odbiorze sygnału z telefonu komórkowego. W dalszym ciągu oczekujemy na zdjęcia od Pawła. Wówczas znacznie powinny się ożywić relacje z wyprawy na KAUKAZ. Trzymamy kciuki za dalszą pomyślność wyprawy.
W "czytaj więcej" widok Elbrusa z programu Google Earth

dodane 24 Jul 2006

Czytaj wiecej ... komentarz(0)

Niedziela 23 lipca 2006

Długo oczekiwane (wymarzone) rozpoczęcie wejścia na Elbrus ziściło się. W dniu tym Paweł wszedł na wysokość około 3800 m. n.p.m i tam rozbił I obóź aby w następnym dniu, w poniedziałek pójść wyżej na Skały Pastuchowa, tj. wysokość około 4600 metrów n.p.m. ( planowane rozbicie II obozu). Od kilku dni na Elbrusie panuje bardzo niekorzystna pogoda pada deszcz, śnieg i przechodzą burze z piorunami. Część ekip, zrezygnowała z dalszego wchodzenia na wyższe partie. Temperatury na tym poziomie w dzień sięgają kilku stopni, zaś w nocy spadają do minus kilkunastu (10-15) stopni Celsjusza (poniżej zera). Namiot ledwie opiera się wiatrom i śniegowi z deszczem, a wewnątrz oczekiwanie na poprawę pogody i walka z przygnębieniem oraz z myślami co dalej robic, a wokół wicher, szum, mokro i chłodno, ale głowa do góry, trzeba przeczekać i iść wyżej.
W "czytaj więcej" mapa z trasą Pawła na Elbrus.

dodane 24 Jul 2006

Czytaj wiecej ... komentarz(0)

Sobota 22.07.06

Sobota upłyneła Pawłowi na wejściu na szczyt Czeget.Turyści wjeżdżają tam kolejką. W ramach aklimatyzacji Paweł zdecydował się na samotne wejście z pełnym rynsztunkiem (oprócz namiotu), z jakim ma wchodzić na Elbrus. Rower zostawił na dole, ( w restauracji). Wejście, pobyt na wierzchołku góry i zejście zajęło około 10 godz. Na szczycie wykonał masę zdjęć panoramicznych. Wśród nich jest widoczny Elbrus. W trakcie wchodzenia wystąpiła inwersja pogody. Na szczycie był o godz. 12,30 czasu naszego ( 14,30 czasu miejscowego). Widoczność Elbrusa poprawiła się w godz. 15,30-17,30 czasu miejscowego, kiedy już był czas powrotu. W niedzielę 23 lipca 2006 roku planowane jest wejście na Elbrus.
W "czytaj więcej" aktualna mapa trasy Robinsona (w wersji politycznej)

dodane 24 Jul 2006

Czytaj wiecej ... komentarz(0)

Mila niespodziewanka

Z tej strony monitora Snareczki
Pisze aby podzielic sie w Wami milym wydarzeniem. Wyobrazcie sobie ze jade czwartkowym popoludniem ulicami Bialegostoku na moim stalowo-szarym rumaku wioslujac pedalami a tu nagle dzwonek mojej komorencji obwieszcza w zespol z wibracja ze ktos dzwoni! Nie byloby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to ze zadzwonil... Robinson!!!

c.d. w czytaj wiecej

dodane 22 Jul 2006

Czytaj wiecej ... komentarz(0)

16 Maj2006 - 26 Maj 2006, (20)
8 Maj 2006 - 15 Maj 2006, (5)
30 Kwiecień 2006 - 7 Maj2006, (1)
22 Kwiecień 2006 - 29 Kwiecień 2006, (6)

PATRONAT HONOROWY: