samotna wyprawa rowerowa na KAUKAZ 2006 by Paweł Robinson Dunaj

Główna

Pierwsze dni na Ukrainie

Ciag dalszy

...zatrzymal sie 2 km za miejscowoscia TERNOPIL w ogrodzie milych Ukraincow. Od rana przemierzyl 132 km! (nie wiem jak na Was, ale na mnie ten dzienny dystans robi wrazenie). Pisze w sms-ie, ze "Ukraina jest piekna smile

Ludzie wspaniali, zapraszaja do domu, daja jedzenie! Jest cudownie." Koniec cytatu
Wspomina tez ze temperatura siega 38 stopni Celsjusza. Robin wzial ze soba 2 karty sim na wszelki wypadek, ale wiem ze teraz posluguje sie numerem 605-833-929, takze piszcie do niego i wspierajcie go na duchu-najlepiej wieczorem.
Co jeszcze ? Aha! Wstaje ok 6 rano a wyrusza tak przed 8

Kochani to wszystko co wiem na teraz. Ale jestem w stalym kontakcie z rodzicami Robinsona i jak tylko dowiem sie czegos nowego czym predzej Was o tym poinformuje :) Takze zagladajcie, czytajcie, komentujcie...
... jako ciekawostke dodam ze mama i tata Pawla bardzo sie ucieszyli ze o jego wyprawie wiedza nawet w USA :) Tak wiec piszcie skad jestescie. Kto wie moze w przyszlosci pokusimy sie o zrobienie malej mapy swiata przyjaciol Robinsona
Pozdriawiam Serdecznie

P.S.
Owe zdjecie zostalo zrobione jeszcze w Warszawie na dzien przed wyjazdem z Polski. Jak widac na zdjeciu mlodzieniec sprawdza czy nie moznaby zaadoptowac choragiewek na skromne bikini tongue

dodane 03 Jul 2006

0 komentarz