samotna wyprawa rowerowa na KAUKAZ 2006 by Paweł Robinson Dunaj

Główna

WIZA ARMEŃSKA

W czasie zbierania informacji o przekraczaniu granicy rosyjsko- gruzińskiej - dowiedziałem się, że dla mnie, jako POLAKA - nie ma takiej możliwości. Co prawda będę próbował ze wszystkich dostępnych mi sił, ale już teraz wiem, że będzie to bardzo trudne,a może - wręcz niemożliwe? Dlatego najprawdopodbniej będę zmuszony skorzystać z promu. Pojawia się kolejny problem - dylemat? Czy 'załatwiać" wizę wjazdową do ARMENII(?), ponieważ, jeżeli taką zdobęde(200 złotych) a nie przekroczę wcześniej wspomnianej granicy, to nie będę przejeżdzał przez ten kraj - PIENIĄDZE PRZEPADNĄ crying

Na szczęście dowiedziałem się o dwóch pozytywnych rzeczach smile

1)nie ma problemu z kupieniem takiej wizy na samej granicy - 'robią' od ręki, gdzie dla porównania w AMBASADZIE w stolicy procedura taka trwa około tygodnia.
2)Drugą dobrą nowina jest fakt, że koszt takiej wizy na przejściu granicznym to tylko 30 EURO - jeszcze taniej niż u nas w kraju smile

Ale się cieszę...zostało 20 dni do wyprawy i wszystko zaczyna się "składać" do kupy:)

dodane 10 Jun 2006

0 komentarz