samotna wyprawa rowerowa na KAUKAZ 2006 by Paweł Robinson Dunaj
 

Główna





Relacje, zdjecia... brak czasu
Musze leciec, poniewaz szef kafejki internetowej (mowi po polsku lepiej niz ja wink idzie wlasnie do domu, a ja u niego nocuje!!!:)

Malo tego, ze z rana dostalem 1,5 litra pysznej zupy, herbaty i kapusty, na obiad mialem 2 talerze barszczu ukrainskiego to teraz ide spac do obcego czlowieka do domu w samym centrum VINNICY:)....wyprawa sie rozkreca...a to dopiero poczatek!!!

Hurra... ale fajnie... mowie wam smile

Do ulyszenia juz wkrotce...

P.S. Michale..zdjecia sa na ftpie - zrzucaja sie w oryginale(500 mega)-jak cos Ci sie spodoba- smialo - masz wolna reke...Jeszcze raz Ci dziekuje!

P.S.1. Robercie i Aniu - palnik jest wyrabany w kosmos - wczoraj, pod Sanktuarium, rozdawalem ludziom wrzatek :) w koncu zagotowanie 30 litrow wody to tylko 3 zl (niecaly 1 dolar!!!:)gotuje, kopce, ile wlezie... dziekuje:)


ponizej znajduja sie zdjecia z owych dni... przynajmniej tyle... wiecej nie mialem czasu (czyt. przepisac relacji - za duzo tego jest)

Jutro kolejne 140 km, do UMANA. Wize rosyjska mam od 13 lipca - jak tak dalej noga bedzie podawac to bede zmuszony mimo wszystko czekac na granicy... czas pokaze wink do uslyszenia...
Pozdrawiam...

AAAAAAAAAA... LUDZIE... UKRAINA JEST CUDOWNA... slow mi brakuje wink
dodane 06 Jul 2006
0 komentarz




Dodaj komentarz - COS CI LEŻY NA SERCU?:) OPISZ TO! - DZIĘKI! :)

imię/ksywka:

emotikony:

smile wink tongue laughing sad angry crying 




 

Panel Administracyjny
© banner 2006 by Marcin BUCHOO Buchwejc